SMS Kraków - Hutnik Nowa Huta
W czwartkowe popołudnie rozegraliśmy ciężki mecz z wiceliderem naszej Ligii. Od pierwszych minut postawiliśmy przeciwnikowi trudne warunki. Nie odstępowaliśmy w żadnej sytuacji. Do przerwy wynik meczu był bezbramkowy. Dopiero w 63' minucie strzeliliśmy pierwszą bramkę. Niestety, chwilę później musieliśmy wyciągać piłkę z własnej siatki. Stracona bramka podziałała na nas mobilizująco i do ostatniej sekundy meczu atakowaliśmy. Zwycięska dla nas bramka padła w ok. 85' minucie. Rozegrałem całe spotkanie. Myślę, że na dobrym poziomie. Warto podkreślić, że w obecnym sezonie straciliśmy tylko pięć bramek. xx
SMS Kraków 2:1 Hutnik Nowa Huta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz